Show Info

© Copyright 2020
All rights reserved.

Zdrowe odżywianie

Śniadanie najważniejszym posiłkiem dnia? – Sprawdźmy.

Autor: Michal · 30 marca 2021

0 komentarzy

„Śniadanie jedz jak król, obiad jak książę, a kolację jak żebrak” – takie frazesy, każdy z nas przynajmniej raz w życiu słyszał, prawda?

Nic w tym dziwnego, przez lata iście dyktatorską rolę pełniło stwierdzenie, iż śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, a jego pominięcie odbije się na naszym samopoczuciu, kompozycji sylwetki i zdrowiu. Mnie osobiście najbardziej bolało to w poniedziałkowy, szkolny poranek, kiedy po weekendzie leniuchowania i spania do 12, na półśpiąco przyjmowałem „smaczniutkie” śniadanko, które trawiło się (przynajmniej psychicznie) minimum do 3 lekcji. Nigdy nie lubiłem śniadań.
 

Im starszy się stawałem, tym bardziej się przed tymi śniadaniami się buntowałem.

Baa… miałem nawet wrażenie, że znacznie bardziej służy mi jedzenie 2-3 posiłków w ciągu dnia, aniżeli 5-6 sugerowanych na tamten czas przez tzw. ekspertów.
Przełom nadszedł w momencie, w którym spojrzałem w lustro i zobaczyłem tam coś więcej niż powinno być. Tym czymś więcej było ponad 30 kg nadwagi, dokładnie 33,7 kg.
Zacząłem szukać informacji w internecie, jako naczelny reprezentant milenialsów/generację Z, właśnie tam próbowałem znaleźć panaceum na moje nadprogramowe kilogramy. Nagle doznałem olśnienia – system żywieniowy, który sugeruje jedzenie 2-3 razy dziennie, przy odpowiednim bilansie kalorycznym pozwala schudnąć a do tego podobno jest zdrowy. Tak, tak mowa tu o poście przerywanym (Intermittent fasting).
Bardzo popularny dzisiaj IF polega na spożywaniu całej podaży kalorycznej w tzw. Oknie jedzenia. W praktyce wygląda to tak, że przez np.16h w ciągu doby pościmy, a w pozostałe 8 jemy. Szybka wzmianka, nie oznacza to, że jemy przez całe 8 godzin, objadając się ponadprogramowymi kaloriami, fastfoodami, czy innymi łakociami – spożywamy produkty wysokiej jakości, które znalazłyby się w zbilansowanej diecie w tradycyjnym modelu. Różnica jest tylko taka, że przez większą część doby po prostu pościmy spożywając płyny (te bez kalorii).
 

Wariactwo? Nie do końca.

Jednym z ciekawszych badań, które udało mi się znaleźć, jest badanie przeprowadzone w 2012 roku na myszach. Wykazało ono, iż post przerywany poskutkował zmniejszeniem tendencji do przejadania, jak również ograniczył rozrost raka prostaty u samców.
Wyniki ciekawe, aczkolwiek wciąż dla niektórych mało wiarygodne.
Metabolizm gryzoni jest inny, co może budzić pewne wątpliwości w przekładaniu walorów tego systemu żywieniowego na ludzi.
Wielu naukowców stoi również przy stanowisku, iż taka krótka „głodówka” uczy nasz metabolizm korzystania z zapasów tkanki tłuszczowej, przez co osoby będące na dietach redukcyjnych efektywniej mogą tracić kilogramy.
Ważne jest to by przy stosowaniu IF’a pilnować jakości produktów, które spożywamy.
Nie dotykać rafinowanych węglowodanów, jak również przyjmować wysokiej jakości tłuszcze np. Z awokado.
 

Korzyści jakich możemy się spodziewać to:

Przede wszystkim regulacja apetytu. Dzięki postowi uczymy się panować nad łaknieniem, nasze hormony mają szansę się regulować, a do tego nerki mają znacznie więcej czasu do tego by się skutecznie filtrować.
Energia pobierana jest z tłuszczu „zapasowego” dzięki czemu łatwiej jest utrzymać właściwe BMI i zgrabną sylwetkę, a jak wiemy otyłość jest chorobom zbierającą coraz większe żniwo każdego roku.
Wyniki badań z 2011 roku pokazały, iż IF wpływa bezpośrednio na podniesienie poziomu hormonu wzrostu, a jego ilość jest skorelowana bezpośrednio z ilością tłuszczu trzewnego w naszym organizmie. Im niższy poziom GH tym wyższy poziom tłuszczu trzewnego, który jest dla naszego ciała śmiercionośny.
Istnieją również badania, które dowodzą, iż taki krótki post powtarzany regularnie wpływa pozytywnie na nasz mózg, konkretnie chroniąc neurony.
Dzięki głodówce, do naszej krwi uwalniane są kwasy tłuszczowe zwane ketonami – to bardzo wydajne źródło energii, które pomaga również chronić pamięć i podnosić zdolność do nauki.
 

Zalet, zalety zalety…

Zalet IF’a jest bardzo wiele, musimy jednak pamiętać, że zdrowy rozsądek jest kluczowy.
Nie sugeruję stosowania tej diety w wypadku osób, które borykają się np. Z cukrzycą.
Jednak, jeśli też czujesz się lepiej nie jedząc śniadań, Twój metabolizm i hormony działają „jako-tako” to warto spróbować i sprawdzić efekty. IF to świetny system żywieniowy, który mi umożliwił powrót do fajnej i smukłej sylwetki, przy jednoczesnym dobrym samopoczuciu.
 
Pozdrawiam!
http://www.nature.com/pcan/journal/v13/n4/full/pcan201024a.html
http://www.eurekalert.org/pub_releases/2011-04/imc-sfr033111.php
http://www.nature.com/ijo/journal/v35/n5/full/ijo2010171a.html
http://www.washingtonpost.com/national/health-science/fasting-may-protect-against-disease-some-say-it-may-even-be-good-for-the-brain/2012/12/24/6e521ee8-3588-11e2-bb9b-288a310849ee_story.html?tid=wp_ipad
Tagi: , , , , ,

Komentarzy

Dodaj komentarz